Zdawałoby się, że wdzięczności nie trzeba się uczyć i nie trzeba uczyć innych, a jednak coraz częsciej można zobaczyć, że wdzięczne serce to cenne, ale rzadkie zjawisko szczególnie dzisiaj w epoce konsumpcjonizmu i pogoni by wiecej mieć.
Wiele z nas odczuwa jednak taką potrzebę i chce wyrażać wdzięczność.
Kiedy chcemy ją wyrazić pierwsze na usta ciśnie się nam słowo dziękuję.
Jednak gdy zastanawiamy się nad siłą tego słowa, wydaje się nam ono nie wystarczające i chcemy się jakoś zrewanżować osobie która nam pomogła. I to nie chodzi o wielkie i drogie prezenty ale o drobiazg który sprawi radość.
Mamy ochotę sprawić tej osobie miłą drobną niespodziankę ale często brakuje nam pomysłu.
Ten bukiet powstał właśnie z tej okazji dla pewnej słowaczki.
Składa się ze świeczki sowa o ktorej pisałam tutaj i ze słodkich, orzechowych kulistych czekoladek Ferrero Rocher.
Z ciekawostek dodam, że czekoladki zostały wprowadzone na rynek w 1982 roku przez włoskiego producenta czekoladek Ferrero SpA. Słowo "Rocher" pochodzi z francuskiego i oznacza "skała"
A każda czekoladka ma 73 kalorie.
Świeczka sowa została dodana do bukietu bo obdarowana ceni sobie zdrowy sposób życia i uwielbia świeczki z wosku pszczelego. Jest raczej człowiekiem sowa bo aktywniej funkcjonuje wieczorem niż rano.
W naszym codziennym życiu sytuacji w których wypada nam podziękować jest bardzo wiele. Każdego dnia spotykamy ludzi którym należy się wdzięczność.
Nie muszą to być wielkie prezenty ale wystarczą małe gesty takie jak dobre słowo, szczery uśmiech czy proste słowo dziękuję.
A ja dziękuję Wam, że do mnie zaglądacie, za wszystkie miłe słowa które zostawiacie w komentarzach oraz że dodajcie mój blog to Waszych blogów obeserwowanych co jest dla mnie wielkim wyróżnieniem.
Dziękuję
Moje ulubione czekoladki. Sowa urocza i jaka dbałość o szczegóły. Wspaniale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takie proste słowo, a jak trudno niektórym ludziom przechodzi przez gardło. Uwielbiam te cukierki i rafaello, zresztą wszystko co słodkie uwielbiam :)))Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńpiękny bukiet zazdroszczę osobie która go dostanie
OdpowiedzUsuńAleż cudowne dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMamy coś wspólnego.Ja w Irlandii wyjechałam w 2006.Irlandia to mój cudowny kawałek życia...oj....dużo by opowiadać.Trochę Ci zazdroszczę...
Pozdrawiam
Bardzo słodki bukiecik, w dosłownym także znaczeniu.Miło coś takiego otrzymać!
OdpowiedzUsuń73 kalorie!!!!!! aaała!!! ;)
OdpowiedzUsuńzgodzę się z Tobą w 100% czasem wystarczy drobny gest by sprawić przyjemność, nas nie kosztuje to zbyt wiele a adresatowi pewnie robi się cieplej na sercu :)
Jak zwykle Twój bukiecik zachwyca jest cudaśny!!!!!
a sówka.. ach cud, miód i orzeszki ;)
Pozdrawiam
Piękny-aż żal jeść:)
OdpowiedzUsuńŁadne podziękowanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ada
No słodko się zrobiło..
OdpowiedzUsuńuwielbiam te czekoladki, śliczny bukiecik i do tego słodki
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczna forma podziękowań.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny ,a do tego słodki bukiecik :)
OdpowiedzUsuńświeczki z wosku widuję na jarmarkach i kiermaszach i zawsze sie nimi zachwycam :)Sówka jest cudowna :)
jak niewiele trzeba, by zachwycić i duszę i podniebienie:))
OdpowiedzUsuńbaaardzo mniamuśnie pozdrawiam:)))
Oj tak, czasami DZIĘKUJĘ nie wystarcza :) A Twój upominek wspaniały. Bukiet piękny, a świeczka - jestem pełna zachwytu :)
OdpowiedzUsuń