Spodobało mi się lepienie aniołków z masy solnej i postanowiałam zrobić ich jeszcze kilka.
Metodą prób i błędów powstały 4 kolejne, dwie blondynki i dwie brunetki :)
Każdy aniołek trzyma w ręku inną rzecz bo każdy z nas jest inny :) i nie może być dwóch takich samych aniołków :)
A wam który podoba się najbardziej? w wersji bląd czy jako brunetka?
Na jutro mam zaplanowane dużo zajęć bo święta już tuż tuż, czeka mnie sprzątanie, zakupy i wizyta u mechanika bo trzeba wymienić olejek.
Pozdrawiam gorąco
Ale rewelacyjne! Aniołki są boskie w obydwu wersjach...
OdpowiedzUsuńSuper !
Twoje aniołeczki są śliczne i jakie radosne:)pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńsłodkie aniołki chyba pierwszy najbardziej :) buzie ma sympatyczną ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te aniołeczki. Takie dopracowane w każdym calu. Ja bym wybrała tego pierwszego, ale przede wszystkim ze względu na kolor szatki, taki seledynowy bardzo lubię. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńdla mnie brunetki, bardziej naturalne:)
OdpowiedzUsuńAniołki są przesłodkie!Każdy niepowtarzalny :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przedświątecznych planach :)
Słodziaki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystkie Anioły są piękne.Słodko wyglądają w obu wersjach.Może te z żółtymi włoskami radośniejsze?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Preferuję blond, ale wszystkie mi się podobają!
OdpowiedzUsuńNajbardziej ten najmniejszy z gwiazdką :) Wszystkie są śliczne, ale brakuje mi tu jeszcze rudego, w końcu nie tylko blondynki i brunetki chodzą po tym świecie :)
OdpowiedzUsuńKażdy aniołek jest wyjątkowy, ale ja, w imię solidarności wybieram blondyny:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
super aniołki ! Mnie sie blondyneczki najbardziej podobają :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne!!! Ale ja jestem za blond :)) zgadnij dlaczego ?! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco
Aniołki wyszły super, moimi faworytkami są blondyneczki :)
OdpowiedzUsuńcudniaste aniołeczki;D
OdpowiedzUsuńwszystkie są super! każdy wyjątkowy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne aniolki.
OdpowiedzUsuńAniolki wszystkie cudne! A moim ulubiencem zostanie ten najmniejszy ;))
OdpowiedzUsuńśliczne aniołki:) W wersji blond są jakby "grzeczniejsze";)
OdpowiedzUsuń