a potem wybrałam się do Galerii Krakowskiej, gdzie odwiedziłam wystawę Juliusza Verne "Podróż do krainy wyobraźni"
Nautilus, Słoniowy tramwaj, Albatros czy Ziemia to tylko niektóre wynalazki, które przenoszą nas w magiczny, pełen przygód świat znany z powieści Juliusza Verne.
Juliusz Verne to francuski powieściopisarz, autor kilkudziesięciu powieści przygodowo-fantastycznych, którego prekursorskie opisy wypraw w głąb Ziemi, na nieznane lądy i krainy, poprzez dziewicze puszcze, tajemnicze wyspy, w głębi oceanów a także bezkresne przestrzenie nieba, a nawet lot na Księżyc od lat fascynują rzesze czytelników na cąłym świeci. Według UNESCO Verne był tłumaczony na 148 języków i pod tym względem zajmuje jedno z pierwszych miejsc na świecie. Najbardziej jego znane powieści to:
"Pięć tygodni w balonie", "Podróż do wnętrza Ziemi",",Z Ziemi na Księżyc", "Dzieci kapitana Granta", "Wokół Księżyca", "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" , "W osiemdziesiąt dni dookoła świata", "Tajemnicza wyspa", "Michał Strogow", "Piętnastoletni kapitan", "Rozbitkowie z Chancellora".
To właśnie Juliusz Verne bez użycia komputera, telewizji i grafiki posługując się jedynie magią słowa od lat fascynuje młodych odkrywców. Rozpala umysły młodych pokoleń i zdumiewa odważnymi jak na swoje czasy wizjami w swoich utworach.
Jego bohaterowie swoim uporem i niezłomnością mimo braku nadprzyrodzonych cech przypominają współczesnych superbohaterów, które na przekór żywiołom zdobywali nieznane lądy i odkrywali tajemnice wszechświata.
Posiadając tę doskonałą wiedzę o aktualnym stanie wiedzy ówczesnej inżynierii i myśli technicznej wielokrotnie postępował krok dalej: urzeczywistniał projekty i prototypy pozwalając im na kartach swych powieści wyprzedzać faktyczne osiągnięcia. Tworząc te śmiałe jak na swoje czasy opisy działań i mechanizmów np łodzi podwodnej, balona, rakiety kosmicznej nie odbiega wcale od współczesnych nam zdobyczy techniki.
Wśród eksponatów można zobaczyć między innymi:
Słoniowy tramwaj - „Parowy dom”,
10 metrowy balon „5 tygodni w balonie”, Albatrosa – niezwykłe połączenie łodzi i samolotu „Pan Świata”, oraz ryksze żaglową „Przypadki pewnego Chińczyka”,
ziemia „Podróż do wnętrza Ziemi”, pocisk rakieta „Z Ziemi na Księżyc”
oraz gabinet „Miejsce pracy i postać autora”
Prezentowane eksponaty udowadniają wizjonerstwo autora oraz fakt, że technika również może być sztuką.
Po wyjściu z Galerii udaliśmy się na lody :)
Pierwszy dzień wolnego szybko zleciał, dziękuję Wam za życzenia mam nadzieję, że cały urlop będzie tak udany jak dzisiejszy dzień.
Pozdrawiam Was gorąco ze "mojego" Krakowa :)
Za to kocham Kraków, nie da się tam nudzić... coraz to nowe atrakcje każdego dnia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanego urlopu :)
świetna ta wystawa:))-miłego urlopu:))
OdpowiedzUsuńCiekawa i pouczająca wystawa :)
OdpowiedzUsuńale zazdroszczę! tez bym się udała do Krakowa, ale nie mam kiedy ;(
OdpowiedzUsuńCudowna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rozpoczęcie urlopu :) Życzę, aby cały był równie atrakcyjny i pełen wrażeń :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam Kraków i często do niego wpadam
OdpowiedzUsuńMilego urlopu
Pozdrawiam serdecznie:))
Ach TEN Kraków.W Nim nie można się nudzić.Co pięknie nam pokazujesz:))
OdpowiedzUsuńOby cały urlop minął CI tak cudownie.
Pozdrawiam cieplutko.
Ach, Kraków... udanego urlopu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję bardzo za wizytę na moim blogu :) i za tak wspaniałe posty o Krakowie, Sandomierzu i Pacanowie . Bardzo przyjemnie się je czyta . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń