Będąc w Tomaszowie mieliśmy wybrać się na Ukrainę do Rawy Ruskiej, która znajduje się około 20 km.
Byłam bardzo ciekawa tej wizyty bo słyszałam wiele ciekawych historii o tym miejscu. Niestety z powodu dużej liczby osób czekających do punktu odprawy w Hrebennem, gdzie znajduje się przejście graniczne, zrezygnowaliśmy z tej wizyty, ponieważ nie było wiadomo jak długo musielibyśmy czekać na swoją kolejkę.
Zwiedziliśmy za to Hrebenne niewielką, malowniczą miejscowość gdzie znajduje się jedno z większych przejść granicznych między Polską a Ukrainą: Hrebenne-Rawa Ruska.
Wieś Hrebenne na przestrzeni historii była własnością: Zamoyskich, Romanowskich i Sapiehów.
Ludność ukraińska (742 osoby), stanowiąca ponad połowę mieszkańców, została w dniach 21-25 czerwca 1947 r. w ramach akcji "Wisła" wysiedlona, a ich gospodarstwa zniszczone.
Wskutek działań wojennych i powojennych Hrebenne zostało prawie w całości zniszczone.
Obecnie w miejscowości możemy zobaczyć reklamowe billboardy w dwóch językach polskim i ukraińskim.
Cennym zabytkiem w Hrebennem jest drewniana parafialna cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja, położona na wysokim wzgórzu i otoczona starymi lipami. Pochodzi z roku 1600 lub 1697, przebudowana została w 1882 roku. Cerkiew jest jednym z najciekawszych zabytków Roztocza Wschodniego. Na wyjątkową uwagę zasługuje to, że dziś świątynia służy wiernym obu obrządków -greckiego i rzymskiego.
Cerkiew ma konstrukcję zrębową, jest trójdzielna, wszystkie trzy części są trójkondygnacyjne, zbudowane na planach kwadratów, nakryte ośmiobocznymi kopułami z latarniami. . Wewnątrz zachowały się fragmenty ikonostasu z XVII - XVIII w. z ikonami, malowanymi na deskach.
Obok cerkwi stoi drewniana, dwukondygnacyjna dzwonnica z XVII w. Do 1941 r. znajdywały się na niej 3 dzwony, które zostały zarekwirowane przez Niemców.
W lach 60-tych XX w. zakupiono dla cerkwi dzwon „Św. Mikołaj" a z okazji 1000-lecia Chrztu Rusi-Ukrainy w 1988 r. zakupiono drugi dzwon „Św. Włodzimierz Wielki".
Odwiedziliśmy również wieś Siedliska, która powstała w XV w. jako zaplecze grodu, rozłożonego na wzgórzu Siedliska i początkowo nazywała się Stare Hrebenne. Gród został zniszczony przez Tatarów na przełomie XV i XVI w. Według spisu z 1921 r. Siedliska liczyły 468 mieszkańców, w tym 242 Ukraińców. Ludność ukraińska została wysiedlona podczas akcji "Wisła" w 1947 roku.
Wielką osobliwością geologiczną Siedlisk jest występowanie bardzo licznych i nierzadko okazałych fragmentów skamieniałych drzew. Wizytówką Siedlisk i niezwykłą atrakcją turystyczną jest wiejskie muzeum, które powstało w budynku byłej szkoły podstawowej.
W muzeum znajdują się trzy izby tematyczne. Największą i najważniejszą jest izba skamieniałych drzew.
Jest ona szczególnie cenna, ponieważ tego typu zbiór jest największy w Polsce.
Znajdują się tam zadziwiające swoją wielkością i pięknem fragmenty drzew skamieniałych. Muzeum dysponuje około 500 eksponatami o różnych kształtach od małych odłamków do 500 kilogramowych skał i o barwach (białawożółtawej, piaskowobeżowej, czerwonawej, szarej, szarobrunatnej). Drugą izbą jest izba myśliwska, w której znajdują się trofea myśliwskie oraz sprzęt służący do polowania. W trzeciej izbie znajduje się stary sprzęt gospodarstwa domowego.
We wsi znajduje się również murowana cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja, ufundowana przez Pawła Sapiehę w 1901 r. na miejscu poprzednich, drewnianych.
Zbudowana jest na planie krzyża greckiego z centralną kopułą na bębnie nad skrzyżowaniem naw. Wewnątrz wiele elementów wyposażenia z poprzedniej cerkwi, m.in. ikonostas z przełomu XVII i XVIII w. Obok cerkwi przysadzista, drewniana dzwonnica z 1834 r.
Niedaleko miejscowości Siedliska Tomaszowskie w lesie znajduje się Kapliczka na wodzie św. Huberta.
Kaplica św. Huberta jest charakterystyczna dla Roztoczańskich krajobrazów kapliczek "na wodzie" – ta została zbudowana nad potokiem Prutnikiem.
Obecna kaplica pochodzi z pocz. XX w. Poprzednio była tu kaplica z XIX w., lecz została rozebrana, ze względu na jej zły stan. Obok kaplicy jest drewniany pomost, przy końcu którego stoi kamienna figurka Matki Bożej.
Dawniej w kaplicy była cenna ikona przedstawiająca św. Mikołaja i NMP, pochodząca z pobliskiej cerkwi św. Mikołaja, niestety została ukradziona i obecnie znajduje się inna ikona.
To już ostanie miejsca które udało mi się zobaczyć na roztoczu, mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę :)
lekcja historii :) dziekuje :)
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka :)
OdpowiedzUsuńkolejny raz pokazujesz nam świetne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńPiekna wycieczka ,ciekawe miejsca i super fotki :)
OdpowiedzUsuńCudna wycieczka, dziękuję :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż Kochana przepiękne miejsca zwiedzałaś:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,nadrabiając zaległości w żółwim tempie:))))))