Dzisiaj ostania sobota karnawału tak zwane ostatki lub zapusty, urządza się wtedy ostatnie huczne zabawy i bale przed nadchodzącym okresem Wielkiego Postu.
Największym balem karnawałowym jest Karnawał w Rio de Janeiro rozpoczynający się on w ostatni piątek przed Środą Popielcową i trwa przez pięć dni aż do środy nad ranem.
Ja na balu nie byłam za to ten czas kojarzy mi się z chrustem :) i obarzankami które mama zawsze w domu piekła :) Dzisiaj łącząc się z mamą online prze skypa obie piekłyśmy chrust. Napiekłyśmy po dwa pełne talerze tylko u mnie szybko został jeden :)
Na wieczór zostałam zaproszona do znajomych, którzy przeprowadzili się do nowego mieszkania w sąsiedniej miejscowości na jego oglądanie :). Na szybko zrobiłam słodki bukiecik dla pani domu :) Która ugościła nas po królewsku i zaserwowała pyszną zupę z czerwonej soczewicy, bulghur i grillowanej papryki. Na drugie podane zostały pyszne burgery z prosa i czerwonych buraków.
Nie zabrakło też deseru którym był sernik na zimno.
Wszystko było pyszne Malwinko i Przemku dziękuję za gościnę :)
Drugi bukiecik z żelkowych zwierzątek i pianek powstał dla małej księżniczki :)
Wieczór minął bardzo szybko i był bardzo udany :)
Pozdrawiam Was gorąco i witam bardzo serdeczne nowe obserwatorki :)
W czwartek spotkała mnie miła niespodzianka:) okazało się, ze mój walentynkowy wierszyk wygrał w krótkim konkursie Facebook'owym fanów Artystycznej Krainy.
A nagrodą jest zestaw kosmetyków firmy AVON w skład którego wchodzi olejek do ciała oraz żel pod prysznic "Złocisty Blask" :) Bardzo się cieszę i zachęcam Was do udziału w konkursach organizowanych przez Artystyczną Krainę.
Gratuluję nagrody, poetko! mam nadzieję, że wczorajszy wieczór należał do udanych, a bukiecki u Ciebie słodkie i pięknie wykonane!
OdpowiedzUsuńAga apetyczne bukieciki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranego konkursu:))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej. Bukiecik śliczny, a faworki uwielbiam i z chęcią bym pojadła, ale jestem na diecie bezcukrowej i póki co muszę się obejść smakiem. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej! Ten żelkowy bukiecik jest wspaniały! to coś dla moich łasuchów:)
OdpowiedzUsuńapetycznie :)
OdpowiedzUsuńZnów apetycznie :-) Gratuluje wygranej i milej niedzieli
OdpowiedzUsuńmniam mniam smakowicie i pieknie
OdpowiedzUsuńMniam ,mniam , smakowite faworki :)
OdpowiedzUsuńSłodkie bukiety jak zwykle sliczne :) Gratuluje wygranej i pozdrawiam :)
smacznie te faworki wygladaja :) gratuluje nagrody :)
OdpowiedzUsuńMy na te smakowitości mówimy "chruściki":))oj, dawno ich nie smażyłam, popatrzę sobie choć na nie;))
OdpowiedzUsuńBukieciki jak zwykle, niezwykle piękne, jesteś prawdziwa mistrzynią w ich tworzeniu:)
Uwielbiam faworki - wyglądają smakowicie:)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie:)))Gratuluję wygranej.Fajnie że tak miło spędziłaś czas u znajomych.Bukiety śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ale pyszności! aż mi ślinka cieknie:) gdybym taki bukiecik dostała to obawiam się że długo bym nie wytrzymała:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
smakowite kąski są u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze faworków nie piekłam;) a bukieciki jak zawsze starannie dobrane kolory, super!
UsuńJak u Ciebie słodko !
OdpowiedzUsuńJa z dzieciństwa pamiętam jak mama na ostatki robiła róże karnawałowe
Widzę, że talenty masz wszechstronne :)
Pozdrawiam
bukiety i faworki apetyczne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
niamiiii :D :D :D
OdpowiedzUsuńja jutro albo jeszcze dziś oponki będę robić :)
na faworki/chrust czasu nie znajdę :/
gratulacje wygranej :)