Zapytałam dla kogo to nic dranciuch nie chciał powiedzieć tylko podreślał, że ma być duży. Tak powstał owiany tajemnicą wielki bukiet, który ważył prawie 1 kg.
Był tak wielki, że prawie nie widać było jego końca, choć brat stwierdził, że i tak jest mały ;)
Dla kogo miał być nie wiem do dziś ale na sam widok tych pysznych jogurtowych cukierków leci mi ślinka :)Pozdrawiam Was gorąco dziękuję za Wasze miłe słowa pozostawione w komentarzach i witam nową obserwatorkę :)
kilogram cukierków wow to musiał byc niezły bukiet :))
OdpowiedzUsuńPiekny bukiet jak pieknie wyglada tak chyba smakuje,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmi ślinka leci na widok każdego Twojego bukietu :) a ten faktycznie duży, bukiet XXL :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJedne z moich ulubionych cukierków :) Mniam...aż mi ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńRewelacja bukiet :)
Kilogramowy bukiet to jest coś !:)) Super !Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń...słodki ciężar:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny :) taka przyjemność w rozmiarze XXL :)
OdpowiedzUsuńO! dla Szczęśliwca był, jak nic :)
OdpowiedzUsuńAle mi ślinka leci!
OdpowiedzUsuńSłodki bukiecik ;) aż żal by było rozpakować ;)
OdpowiedzUsuńWow ale piękny :D Jak smacznie wygląda, wiosennie :) buziak!
OdpowiedzUsuńno no , ciekawe czy smakował:D bo czy się podobał to nie mam wątpliwości:D
OdpowiedzUsuńwow! juz mam ochote na te pysznosci ;)) A bukiet, jak zwykle suuper! ;))
OdpowiedzUsuńAż mi się bardzo słodko zrobiło:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podobają mi się te Twoje bukiety! Nie wiem jak to zgrzebię, ale zamierzam właśnie tak obdarować córkę na imieniny!
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
WoW! Śliczny bukiet. Przepraszam, ze dopiero teraz, ale rodzinka mi chwilowo zaniemogła. Chciałam powitać zatem gorąco moją wymiankową parę. Właśnie tworzę prezenty dla Ciebie:)Jeśli jest coś, co szczególnie Chciałabyś ode mnie dostać, proszę pisz śmiało na maila;) Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuń