Jeszcze trochę Was po zanudzam Londynem ale chciałam Wam przedstawić kilka miejsc nocą w tym pięknym mieście. Lubię spacery wieczorową porą, podświetlone pomniki, budynki i fontanny wyglądają przepięknie. Niestety mój aparat nie odda tego wszystkiego tak jak wyglądał to w rzeczywistości ale jednak chciałam Wam coś nieco pokazać :)
Londyn w nocy wydał mi się skromnie oświetlony, w niektórych miejscach w centrum miasta było zupełnie ciemno. Na placu Trafalgar Square podświetlone było tylko The National Gallery, fontany i reszta placu była całkiem ciemna.
A oto wybrane miejsca w Londynie gdy, światła już przygasły.
The Royal Albert Hall
The Royal Albert Hall jest jednym z budynków w Wielkiej Brytanii, który jest najbardziej ceniony i rozpoznawany na całym świecie. Ma kształt owalny i mieści 8 tysięcy ludzi.
Jest to sala koncertowa, znajduje się w centralnym Londynie, w rejonie znanym powszechnie jako Albertopolis. Każdego roku organizowanych jest tu ponad 350 spektakli, w tym koncerty muzyki klasycznej, rocka i popu, baletu i opery a także jest to miejsce wielu wydarzeń kulturalnych, konferencji i odczytów naukowych. W 1968 roku odbył się tam 13 finał Eurowizji, a w latach 1969-1988 odbywały się tam finały konkursu Miss World. Miały tam miejsce również imprezy sportowe m.in odbyły się tam pierwsze poza Japonią zawody sumo.
Sala królewska została otwarta przez królową Wiktorię w 1871 roku i od momentu otwarcia w Royal Albert Hall odbyło się ponad 150.000 różnych wydarzeń, dlatego została ona pieszczotliwie nazwana "The Nation Hall Village".
Pierwszy koncert w Sali odbył się w dniu 1 maja 1871 roku, była to dramatyczna kantata pod tytułem "On Shore and Sea" opowiadająca o wojnie i konflikcie z XVI wieku pomiędzy chrześcianami i Mauronami, znanego angielskiego kompozytora Arthura Sullivana.
Co roku odbywa się tam The BBC Promenade Concerts, znane jako "The Proms" jest to popularny 8 tygodniowy letni sezon muzyki klasycznej, składający się z ponad 70 koncertów.
To największy na świecie festiwal muzyki poważnej.
W Royal Albert Hall znajdują się Wielkie Organy które są drugimi co do wielkości organami
piszczałkowymi w Wielkiej Brytanii. Posiadają 147 piszczałek i 9997 traktur czyli systemów przenoszenia ruchu pomiędzy klawiszem a zaworami sterującymi po szczególnymi piszczałkami organów. (Największe organy z Wielkie Brytanii znajdują się w anglikańskiej katedrze w Liverpoolu).
Sala koncertowa poświęcona została mężowi królowej Wiktorii, księciu Albertowi, który zmarł na
tyfus w 1861 roku. Jego żona Wiktoria pozostała w żałobie po mężu przez 40 lat aż do śmierci.
Rządziła Wielką Brytanią tak jak chciał tego jej zmarły mąż.
The Albert Memorial
Naprzeciwko budynku w Kensington Gardens znajduje się pomnik w neogotyckim stylu The Albert Memorial przestawiający księcia Alberta. Pomnik ma 54 metry wysokości, składa się z pozłacanej wieży, baldachimu, naturalnej wielkości posągu Alberta i prawie 200 innych rzeźbionych figur.
Pomnik powstał na zlecenie królowej Wiktorii która chciała uczcić pamięć swojego ukochanego
małżonka Alberta. Otwarty został w lipcu 1872 przez królową Wiktorię a w 1875 roku uroczyście
ustawiono posąg księcia Alberta który został wykonany ze złoconego brązu.
Albert patrzy na południe, w kierunku Royal Albert Hall. W prawej ręce trzyma katalog z The Great Exhibition (Wielka Wystawa światowa) mająca miejsce w Hyde Parku w Londynie trwająca od 1 maja do 15 października 1851 roku. Była to pierwsza wystawa prezentująca dorobek kulturalny, naukowy, techniczny krajów i narodów świata.
Po raz pierwszy na świecie na Wielkiej Wystawie ludzie mogli korzystać z publicznych szaletów.
Wystawa zorganizowana przez Henry Cole i księcia Alberta, małżonka panującego monarchy, królowej Wiktorii.
Postać Alberta zdobi Knight of the Garter (Order Podwiązki), najwyższe rycerskie odznaczenie w
Wielkiej Brytanii. Na narożnikach środkowej części posągu znajdują się dwie alegoryczne rzeźby podzielone na cztery grupy przestawiające wiktoriański styl życia, taki jak:
"Agriculture" group - rolnictwo, "Commerce" group - handel,"Engineering" group - inżynieria,"Manufactures" group - produkcja.
Rzeźby umieszczone w czterech rogach pomnika to 4 grupy ludzi reprezentujące ludność każdego kontynentu,: Europę, Azję, Afrykę i obu Ameryk; oraz kilka etnograficznych postaci i dużych zwierząt, takich jak: wielbłąd dla Afryki, bawół dla Ameryk, słoń w Azji i byk w Europie.
Pałac Westminsterski i największy zegarem Big Ben w Wielkiej Brytanii o którym pisałam tutaj
cdn
Jakoś ostanio ciągle brakuje mi czasu :(
Dziś ostani dzień na zapisy w moim candy powitalnym.
Postanowiłam, że z powodu dużej kolejki odbędą się jeszcze 3 losowania.
Pierwsze wśród osób które obserwują mój blog, drugie wśród osób które dodały mojego bloga na swoim blogu oraz 3 wśród osób które napisały najwięcej komentarzy :) A nagrodą będą świeczki wykonane przez mnie :)
Od dziś zaczynam tydzień urlopu i jutro już będę w Polsce :)
Byłam w Londynie 14 lat temu i z chęcią odwiedziłabym to miasto jeszcze raz. Tak naprawdę marzy mi się wyprawa po Wielkiej Brytanii z południa na północ, łącznie z Irlandią. Może kiedyś uda mi się zrealizować ten plan. Zdjęcia bardzo ładne. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam miejsca przesycone historia, mają duszę! Mamy z córką w Irlandii serdeczną znajomą, córka na razie luźno planuje odwiedziny, kto wie może dane mi kiedyś będzie oglądać te wspaniałości, które pokazujesz !Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOch! Piekna wycieczka! My w tym roku nigdzie na dłużej nie pojechaliśmy.. Nadrobimy w następnym mam nadzieję;)
OdpowiedzUsuńMnie nie zanudziłaś.Wręcz przeciwnie.Dowiedziałam się wielu bardzo interesujących rzeczy, za które bardzo Ci dziękuję.Piękne zdjęcia:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
JA CHCE JESZCZE ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zdjęcia robione nocą a jak do tego dochodzi jeszcze odrobina historii... marcowych wspomnień... ach... ja chcę jeszcze!!!
hm i pomyśleć, że jak byłam w Londynie nie trafiłam na The Royal Albert Hall :/ mam nadzieję, że pokażesz nam jeszcze coś ciekawego np.... London Eye nocą :D:D ooooo super sprawa ;)
Pozdrawiam i udanego urlopowania życzę ;)
tak pokaże oczywiście ale na razie nie mogę sie odrobić :( od dziś jestem tydzień w Polsce i mam lekką bieganinę ale obiecuję ze sie sprężę i cieszę sie, ze ktoś to chce czytać :)
OdpowiedzUsuń