Pobyt choć krótki ale bardzo intensywny, pogoda pomimo złej prognozy dopisała :)
Miałam chwilę na spotkania przy kawce z przyjaciółmi,z niektórymi widziałam się kilka miesięcy temu i się bardzo stęskniłam :)
Udało mi się również z bratem i jego dziewczyną wybrac do kina na Bridget Jones 3 uśmiałam się do łez :)
Po kinie brat zrobił nam miłą niespodziankę i dostaliśmy czerwone róże :)
Pobyt szybko minął i musiałam wracać do pracy i codziennego życia w Irlandii, ale może już niedługo będzie czas na powrót do Ojczyzny :)
Po przylocie na kolację zjadłam sobie krakowskiego precla na kolację a herbatkę wypiłam z krakowskiego kubka który dostałam od Michała :)
Kraków jest piękny i jest tam cząstka mnie :) dlatego myślę, że wkrótce tam zamieszkamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz