W tym roku już po raz ósmy wolontariusze i sympatycy Stowarzyszenia MyCork wzięli udział w Paradzie w Cork.
Ja niosłam piękny polski chleb z solą dla pani burmistrz Cork
Stowarzyszenie MyCork zintegrowało corkowską Polonię ponieważ w paradzie pod sztandarem stowarzyszenia udział wzięli również harcerze i uczniowie z Polskiej Szkoły w Cork.
Grupę MyCork otwierały Zuchy i Harcerze z Polskiej Szkoły w Cork, następnie była Syrenka Warszawska i Smok Wawelski, za nimi krakowianki a grupę zamykali piłkarze, kibice oraz jeżdżące na rolkach cheerleaderki - a to w nawiązaniu do meczu Irlandia – Polska, który odbędzie się 29 marca b.r. w Dublinie.
Ja wraz z Ewą, Gertudą oraz małą Nikolą reprezentowaliśmy piękne stroje krakowskie :), dużą atrakcją zwłaszcza dla najmłodszych widzów parady był Smok Wawelski :)
Podczas przemarszu obok trybuny honorowej na której znajdowały się m.in. władze miasta, miałam zaszczyt wręczyć pani burmistrz Cork Mary Shields polski chleb z solą z napisem Poland.
Po zakończeniu pardy wszyscy uczestnicy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie.
Więcej zdjęć z parady autorstwa Piotra możecie zobaczyć TUTAJ, filmik z parady możecie zobaczyć TUTAJ
A jak wyglądała polska część parady w zeszłym roku możecie zobaczyć TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz