Edyta prowadząca zajęcia przygotowała wykrojone zestawy dla każdej z uczestniczek zajęć i krok po kroku tłumaczyła jak uszyć kosmetyczkę.
Część osób w tym ja dopiero zaczynały swoją przygodę z szyciem, były również panie dla których szycie nie ma żadnych tajemnic.
I coć warsztaty z przyczyn od nas niezależnych rozpoczęły się z opóźnieniem to uczestniczki w ciągu dwóch godzin ręcznie uszły swoje kosmetczki.
Dla mnie było to mega wyzwanie i jestem z siebie dumna :) że w tak krótkim czasie udało mi się ręcznie uszyć kosmetyczkę ;)
Może nie wyszło mi zbyt prosto ale jak na pierwszy raz nie jest zle.
Spotkanie przebiegło w bardzo miłej i przyjaznej atmosferze :)
Dziękuję Ani Szwarc za zdjęcia z warsztatów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz