Odwiedziliśmy również pasiekę taty Piotra z której mam wosk na moje świeczki :)
Sprawdzaliśmy z tatą Piotrka jak się mają pszczoły ;)
I słuchałam, czy pszczoły są silne i przetrwały zimowe dni.
Podczas odwiedzin u siostry Piotrka wybraliśmy się na krótką wycieczkę i odwiedziliśmy Cerkiew św. Paraskewy w Kniaziach.
O historii tego miejsca możecie przeczytać na blogu Piotra czyli tutaj
Mama Piotra jak zawsze obdarowała mnie pięknymi prezentami związanymi z moim hobby :)
za które bardzo dziękuję :) Wszystko mi się bardzo przyda :)
Czas spędzony u rodziny Piotra szybko zleciał, ale jest jest to miejsce do którego zawsze chętnie wracam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz