piątek, 27 grudnia 2013

Już po świętach

Święta minęły bardzo szybko, zwłaszcza że miałam tylko dwa dni wolne i w dodatku dopadło mnie przeziębienie, które akurat w same święta rozkwitło i totalnie mnie rozłożyło :(
W wigilię po pracy ubrałam choinkę, która wprowadziła świąteczną atmosferę w całym salonie.

 

Potem w stroju Mikołajki razem z Mikołajem odwiedziłam dzieci znajomych


Tuż przed 19.00 usiedliśmy do rodzinnej wigilii, na której były same pyszności :) Ja najbardziej lubię wszystko co jest z grzybami, a takich potraw w wieczór wigilijny u nas nie brakowało :) więc pomimo, bólu gardła najadłam się do syta :)


 Po kolacji, jak co roku przychodzi do nas gwiaździor lub aniołek i pod choinką znalazło się mnóstwo prezentów :) ja chyba byłam najgrzeczniejsza ;) bo dostałam nawiększy prezent :)


 A oto co było w tym wielkim pudle :)


Niebieska maszyna do szycia :) szyć kompletnie nie umiem  i jakoś nigdy mi to nie wychodziło, ale liczę na pomoc mojej mamy, która mnie co nieco do szycia przyuczy :)
Po wigilii, poszliśmy na pasterkę, która u nas odbywa się o godzinie 22.00
W pierwszy dzień świąt czułam się bardzo słabo i cały przespałam, w drugi również nie czułam się za dobrze, więc spędziłam go w domu zwłaszcza, że za oknem była okropna deszczowa zawierucha.
A Wam jak minęły święta?

9 komentarzy:

  1. Piękna choinka, a prezent super - jest maszyna, to i szyć się szybko nauczysz!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesołego poświętach i gratuluję prezentu :) zapewne niebawem powstaną pierwsze dzieła - a znając Twój talent już nie mogę się doczekać :)
    aaa... i niezła z Ciebie Mikołajka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za odwiedziny...super prezent!!! nic nie pozostaje, jak tylko nauczyć się szyć! pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny prezent a szyć nauczysz się a w nadchodzącym Nowym Roku życzę ci itwoim bliskim dużo zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie było miło i gwarnie :))) Fajnie minęły mi Święta :)
    A u Ciebie też się działo! :) A jako Mikołajka świetnie wyglądasz! :) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajna Pani mikołajowa:) te święta spedziłam u tesciów. Super prezent dostałaś też bym chciała:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hihih...kolorek maszyny akuratny:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nic tylko siadac i szyc-zdolna jesteś to się nauczysz. Kartki zaczniesz obszywać to pokaż. Kolor Twój. Święta piękne- gest fajny-rozdawać prezenty dzieciom. Mam nadzieje ze się wykurowalas, bo mnie też po świetach złożyło. Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prezent trafiony w Twoje gusta kolorystyczne :) Maszyna - nie taki straszny zwierz, oswoić się da ... Życzę zdrówka i dziękuję za wizytę u mnie :)

    OdpowiedzUsuń