wtorek, 20 listopada 2012

Gala finałowa VI FKP, koncert Anity Lipnickiej & Johna Portera

Ostatnia niedziela w Cork była wyjątkowo brzydka, cały dzień lało i wiało. Wieczorem wybrałam się na galę finałową VI Festiwalu Kultury Polskiej zorganizowanego przez Stowarzyszenie MyCork, na którą zostałam zaproszona przez stowarzyszenie, w którym koordynuję projekt MyCork Artystycznie.


Podczas gali zaśpiewali finaliści konkursu "Acoustic Song - Konkurs Piosenki Polskiej i nie tylko". Wręczono również statuetki zwycięzcom plebiscytów na internetowym forum MyCork w kategoriach: "Osobowość forum MyCork", "Rekin Polskiego Biznesu"  oraz "Ulubiony pub/club/bar w Cork".


Galę poprowadził mój ulubieniec :) Krzysztof Byszewski, który obdarzony jest ogromnym talentem aktorskim. To On również wcielił się kiedyś w rolę Noego, podczas zabawy dla dzieci w Arce, którą zorganizowałam w ramach Dni Kultury Chrześcijańskich.


W drugiej części gali odbył się koncert Anity Lipnickiej i Johna Portera, to duet stanowiący znakomite połączenie kobiecej delikatności i muzycznej elegancji z rockowym zacięciem.


Anita Lipnicka w 1993 roku dołączyła do nieznanego wówczas łódzkiego zespołu Varius Manx. Nagrane z nim albumy „Emu" i „Elf" okazały się wielkim  sukcesem, a sama Lipnicka stała się jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej połowy lat 90. W 1996 roku zdecydowała się na karierę solową. Pierwszy album zatytułowany „Wszystko się może zdarzyć" okazał się sukcesem.


John Porter jest Walijczykiem od 1976 roku mieszkającym w Polsce. W 1977 roku razem z Korą i Markiem Jackowskim stworzyli trio o nazwie "Maanam – Elektryczny Prysznic". John grał tam głównie na gitarze akustycznej, a także towarzyszył wokalnie Korze. Po odejściu z Mannamu założył własny zespół o nazwie Porter Band. Do tej pory jego album „Helicopters" uznawany jest za jedną z ważniejszych płyt w historii polskiego rocka. Po rozwiązaniu grupy, John nagrał pierwszą płytę „unplugged" w Polsce „Magic moments". W 1999 roku powstał nowy skład Porter Band, który nagrał płytę „Electric"


Anita & John spotkali się w lutym 2002 roku, kiedy Anita została zaproszona do zaśpiewania w duecie z Johnem piosenki „For You" na jego płycie „Psychodelikatesy".  Jak się później okazało, był to początek ich nowej drogi muzycznej. Wspólny album muzyków „Nieprzyzwoite piosenki"  wydany 20 listopada 2003 roku, zyskał status Złotej Płyty i zdobył wiele prestiżowych nagród między innymi Fryderyka 2003 w kategorii „Najlepszy album". Od spotkania w 2002 roku stanowią parę zarówno na scenie, jak i w życiu prywatnym. Anita Lipnicka i John Porter wydali wspólnie trzy płyty, ostatnia zatytułowana „Goodbye" która powtórzyła sukces pierwszego albumu i uzyskała status złotej płyty.


Podobna wrażliwość muzyczna, harmonia głosów i dusz, melodyjne utwory, poetyckie teksty oraz niepowtarzalny i bezpretensjonalny nastrój, który stworzył dueat na koncercie w Cork oczarował publiczność.
Członkowie stowarzyszenia zarezerwowali dla mnie miejsce w pierwszym rzędzie sali co było dla mnie ogromym zaszczytem :)


Gala bardzo udana, sala wypełniona była po brzegi, wszystkie bilety na koncert zostały wyprzedane już tydzień przed galą.


Ogromny sukces stowarzyszenia MyCork, które pomimo, że liczy tylko 10 członków działa prężnie dla corkowskiej Polonii.

6 komentarzy:

  1. zazdroszczę tak świetnego koncertu...i jestem pod ogromnym wrażeniem że tak dużo tam się u Was dzieje...pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no,no kochana, ale się dzieje u ciebie, poprostu zazdroszczę:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna imprezka:)Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. super, oj posłuchałabym Anity z mężem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne wydarzenie i świetnie opisane :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń