niedziela, 22 lipca 2012

Upominki dla bliskich

Będąc w Polsce spotkałam się z kuzynką Agnieszką i jej bratem Krzysiem wraz z jego rodziną; przesympatyczną żoną Moniką, która przygotowała dla nas same pyszności :) oraz ich córkami nastoletnią Sylwią i małą Natalką.
Aga chciała żebym zrobiła dla niej gromnicę z wosku pszczelego.
Było to dla mnie nie lada wyzwanie i powstała taka gromnica specjalnie dla mojej kuzynki :)
Gromnica miała ponad 40 cm długości i była to najdłuższa świeczka jaką zrobiłam do tej pory.

Dla małej Natalki przygotowałam mały słodki bukiet z żelków i pianek kaczuszek.

Całość ozdobiłam fioletową krepinę oraz różowymi piórka jak dla małej księżniczki :)

Bukiecik wszystkim bardzo się spodobał :) co mnie bardzo cieszy.
Lubię takie wspólne rodzinne spotkania, podczas których wspominamy sobie dawne czasy i dzielimy się co u nas słychać.
Pozdrawiam Was kochani gorąco.

11 komentarzy:

  1. Kawał pięknej świecy zrobiłaś i milusi bukiecik! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta świeca to naprawdę duuże wyzwanie.Upominki piękne i zawsze powtarzam do znudzenia:wartościowe dlatego ,że zrobione własnoręcznie:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świeca świetna na pewno to było nie lada wyzwanie :-) a bukiecik słodziak :-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne jest to że zrobiłaś je sama:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny bukiecik , taki dziewczęcy! a świeca wyszła super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bukiecik taki księżniczkowy,delikatny -super ! swieca cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach te Twoje świece:)Ta moja wygląda jak miniaturka tej gromnicy.
    Najważniejsze,że tak miło spędzasz TU czas:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Bukieciki i prezenty przesliczne :)

    OdpowiedzUsuń