niedziela, 6 maja 2012

Zabawa w Arce

Dzisiaj w Ramach Dni Kultury Chrześcijańskich w Cork, których jestem koordynatorem prowadziłam zabawę dla dzieci "W Arce"


Gościem specjalnym podczas zabawy był Noe który opowiedział dzieciom historię potopu, sprawdzał wiedzę o zwierzątkach i towarzyszył dzieciom przy zabawach.


Podczas spotkania dzieci kolorowały i ozdabiały zwierzątka, które podziwiał Noe i które ozdobiły jego Arkę.


Dużą radość sprawiła dzieciom zabawa chustą animacyjną, podczas której przeszła burza i przypłynęły rekiny.

Na koniec spotkania dzieci zaśpiewały piosenkę z pokazywaniem o zwierzątkach w Arce oraz otrzymały od Noego książeczkę malowankę, słodkości i balonik - zwierzątko

Bardzo dziękuje Izie i Marcelinie które malowały dzieciom twarze, zamieniały baloniki w zwierzątka oraz Agnieszce które mi pomagały w prowadzeniu zabaw. Szczególne podziękowania kieruję też do Krzysia który był rewelacyjnym Noe i doskonale wcieli się w rolę :) Bardzo Wam dziękuje.

Niestety dzisiaj z domu dostałam bardzo przykrą wiadomość, która mnie całkowicie rozbiła :( i przez resztę dnia nie mogłam sobie znaleźć miejsca. Mój kochany braciszek miał wypadek :( na szczęście tylko skasował auto a jemu nic poważnego się nie stało.

9 komentarzy:

  1. Widać, ze dzieciaki świetnie się bawiły i przy okazji uczyły! Dużo zdrowia dla brata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tam auto, życie ważne!!! 4 lata temu mój mąż z córką wyszli cało, a auto wrak... nawet nie wiesz jak się cieszyłam. Pozdrawiam :))0

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia ze wspaniałego jak widzę dnia :)
    Przykro mi z powodu wypadku Twojego brata :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Całe szczęście,że brat wyszedł cało z wypadku.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agniesiu ciesz się!!!To "szczęście w nieszczęściu" i ...całe szczęście:)Widać,że super zabawa no i pomysł świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki radosny i piękny post i taka przykra wiadomość na koniec.
    Kochana, najważniejsze że Bratu nic się nie stało.Rozumiem ,że najbardziej Ci dokucza fakt że nie możesz być w takim momencie przy nim.
    Trzymaj się Kochana, jestem myślami z Tobą i pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. najwazniejsze ze bratu nic sie nie stalo, a auto rzecz nabyta wiadomo ze szkoda, ale zdrowie najwazniejsze

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna zabawa.
    Cieszę się, że bratu nic się nie stało.

    OdpowiedzUsuń