środa, 30 maja 2012

Skrawek zielonej Irlandii

Irlandia to kraj w którym nie brakuje zieleni, deszczu, wody i wczesnośredniowiecznych ruin.
Ostatnio nawet na kilka dni z zachmurzonego nieba zawitało do nas słoneczko. Z Anetą i Darkiem którzy przyjechali na "irlandzkie wakcje" zwiedziliśmy kilka irlandzkich miejsc, takich jak:

Labbacallee Wedge Tomb

Jest to największy megalityczny irlandzki grobowiec z przed tysięcy lat, któz jest związany z irlandzką legendą oraz celtycką boginią zimy Cailleach która została pochowana w tym właśnie miejscu.

W badaniach archeologicznych w1934 roku w grobowcu odkryto szczątki bezgłowej kobiety, jej głowa zakopana była jednak poza grobowcem.

Ardmore jest to wioska rybacka w hrabstwie Waterford , w Irlandii. Uważana jest za najstarszą chrześcijańską osadę w Irlandii. Św Declan mieszkał w tym regionie w latach 350-450 ne i schrystianizował ten teren jeszcze przed przyjściem Świętego Patryka.


Na wzgórzu miejscowości znajduje się dobrze zachowana 30 metrowa XII wieczna okrągła wieża oraz ruiny katedry i kaplicy pochodzące z wieku VIII i XIII wieku.

Na ścianach zewnętrznej katedry mieści się kilka rzeźb kamiennych pobranych z wcześniejszej budowli z IX wieku. Są to wizerunki Adama i Ewy w ogrodzie oraz scena z wyroku Salomona.


Katedra zawiera również dwa kamienne ogamy jest to staroceltycki alfabet powstały między III a V w. na terenie Irlandii lub Wysp Brytyjskich, które spoczywają w małych wnękach.

Niektóre elementy oryginalnej struktury są nadal widoczne w budynku katedry.

Opactwo w Kilcrea
Opactwo zostało założone w 1465 r. przez Cormac Laidir MacCarthy gdzie osiedlili się franciszkanie. Nazwa pochodzi od św Cyra który został pochowany w środku chóru.
W 1589 r. klasztor został splądrowany przez żołnierzy angielskich.

Po 10 latach żołnierze stacjonujący na zamku Kilcrea zabili jednego z zakonników, wywołało to duże wzburzenie. Następnie klasztor został przejęty przez protestanckiego właściciela, po dwóch latach katoliccy zakonnicy z powodu prześladowań zostali zmuszeni do opuszczenia opactwa.

W 1650 r. klasztor został zajęty przez wojska Cromwella. Jednak przez cały ten okres, aż do roku 1882 r., w pobliżu opactwa zawsze mieszkało kilku franciszkanów, którzy uważali się za strażników klasztoru. W latach 1494 -1616 teren opactwa był miejscem pochówku dla irlandzkiej dynastii MacCarthys of Muskerry.

Obecnie na terenie ruin opactwa znajduje się cmentarz który został wykorzystany do ogólnego pochówku od początku XVII wieku.
W 1892 r. ruiny opactwa zostały uznane za zabytek architektury.

Myrtleville to niewielka nadmorska miejscowość w hrabstwie Cork, w Irlandii .

Plaża w Myrtleville jest popularnym miejscem dla mieszkańców miasta Cork, w miesiącach letnich oblegana ona jest przez Irlandczyków zażywających zimnych kąpieli.

Lodowata morska woda nie skusiła mnie jeszcze do takiej kąpieli :(


Crosshaven to malownicza wioska w hrabstwie Cork , w Irlandii .


Wieś słynie z Klubu jachtowego Royal Yacht Club Cork który miał swoją siedzibę we wsi od 1966 roku.

Klub został założony w zatoce Cork (teraz Cobh ) w 1720 roku a w 1831 roku klub otrzymał królewski przywilej od króla Wilhelma IV i otrzymał nazwę Royal Yacht Club Cork.

Według Księgi Rekordów Guinnessa klub posiada tytuł najstarszego klubu jachtowego na świecie.
Członkami klubu był m.in książę Ferdynand Maksymilian z Austrii , późniejszy cesarz Meksyku oraz Król Edward VII który uczestniczył kilka razy w regatach żeglarskich wraz ze swoim słynnym jachtem Britannia.
Co 2 lata pod koniec czerwca lub na początku lipca Royal Cork Yacht Club organizuje regaty żeglarskie, które są największymi i najbardziej prestiżowymi regatami żeglarskimi w Irlandii.

Czas szybko zleciał Aneta z Darkiem już wrócili do Krakowa i codziennych obowiązków.
Dziękuje Wam bardyo za Wasze miłe komentarze


13 komentarzy:

  1. Fantastyczna wycieczka !
    Szalenie ciekawy post Agnieszko!
    Moc serdecznosci!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Agnieszko dzięki Tobie przypomniałam sobie kawałeczek Irlandii.Już Ci pisałam że zawsze będę miło wspominać ten kraj...Ja mieszkałam w Tullamore CO OFFALY. W okolicach które pokazujesz byłam tylko raz jadąc po kuzyna do Cork.Irlandia jest piękna ale ma tez za sobą kawałek bardzo smutnej historii.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Twoim różnym relacjom i opisom ,dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy o Irlandii.
    I myślę,że Twoi przyjaciele wrócili do domu bardzo zadowoleni widząc to wszystko na ,,żywo''
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękny wpis! kawał historii! ten grobowiec jest piękny z tym odcieniem zieleni. Moja siostra była przez rok w Cork i po dziś dzień jest pod wrażeniem. Dzięki za wycieczkę, bardzo fajnie to opisałaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne widoki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne zdjęcia i bardzo interesująco napisany post z dużą ciekawością go przeczytałam :-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo się cieszę że trafiłam na Twój blog i mogłam pospacerować w Irlandzkich klimatach , super zdjęcia pozdrawiam i zapraszam do siebie pa...pa...))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale tam ładnie:) Dziękuję za tą wirtualną wycieczkę:) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękne zdjęcia! Wspaniale je opisujesz, że aż chce się tam pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Te widoki, mogłabym patrzeć i patrzeć:) Irlandia to jest to miejsce, które chciałabym odwiedzić :)) Dziękuję za odwiedziny oraz za udział w Candy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Z opóźnieniem zaliczyłam wspaniałą wycieczkę.Wielkie dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia i tak pięknie opowiedziałaś nam o tych niezwykłych miejscach.

    OdpowiedzUsuń